 |
Ważniejsze daty w życiu klasy
Wiosna - lato 2003 - przygotowanie
programu
Inicjator powstania klasy informatycznej, Janusz Wróbel,
podczas swych studiów podyplomowych w Stowarzyszeniu "Kiss" przygotowuje
prace dyplomową, będącą programem dla swej przyszłej klasy informatycznej.
Głównym założeniem było zintegrowanie programu z wymogami Europejskiego
Certyfikatu Umiejętności Komputerowych. Dzięki współpracy z dr. Januszem
Trawką udało się te zamierzenia zrealizować. Program, a w zasadzie praca
dyplomowa, została oceniona na "bardzo dobry". Czy słusznie czas pokaże.
Wiosna - lato 2003 - powstanie pierwszej klasy
informatycznej w szkole
We wrześniu minionego roku powstała pierwsza klasa w
naszym gimnazjum oparta o specjalny program. Klasa ta przeciera nam szlaki
po których my będziemy podążać.
Czerwiec 2007 - przyjęcia do kolejnej (naszej)
klasy informatycznej
Ukończyły się prace komisji kwalifikującej uczniów do
klasy. W wyniku czego w klasie znaleźli się uczniowie, których oceny wahają
się w granicach od ponad 4 do prawie. Czyli, jak zwykle w tego typu klasie,
potencjał na starcie jest pierwszorzędny, byle tylko starczyło zapału do
nauki przez kolejne 3 lata...
wrzesień 2007 - wycieczka integracyjna do Zatora
Już w pierwszych dniach nauki w nowej szkole, byliśmy na
trzydniowej wycieczce integracyjnej w Pewli Wielkiej. Wielu jechało pełnych
obaw przed spędzeniem tylu dni z wieloma obcymi sobie osobami. Wkrótce
okazało się, że obawy były nieuzasadnione, a osoby przestały być obce.
Nawiązały się pierwsze koleżeńskie więzy, a może nawet czasem coś więcej.
Jak spędziliśmy czas to nasza tajemnica, której odrobinkę możną zobaczyć
na zdjęciach w szkolnej
galerii.
13 październik 2007 -
Otrzęsiny
Na ten dzień zostały zaplanowane otrzęsiny klas
pierwszych. W tym roku tematem przewodnim był Miś Puchatek. To też
wystąpiliśmy jako mieszkańcy "stu:)minkowego lasu". Zaprezentowaliśmy cześć
naszych artystycznych pomysłów i umiejętności odnosząc sukces. Wprawdzie
liczyliśmy na większy, ale ostatecznie na początek może być.
2008 I dalej to już powoli leci do przodu...
Zdajemy, prawie całą klasą, kolejne egzaminy ECDL.
Czasem mamy z nimi duże trudności. Czasem wydają się nam banalne. Ale ważne,
że stale idziemy do przodu. |