Lekcje w nocy? Dla wielu nie do pojęcia. Przecież normalnie uczniowie nawet po południu nie chętnie przyszliby na dodatkowe lekcje. A tu przychodzimy o 21.00 i aktywnie uczestniczymy w lekcjach języka polskiego, informatyki, wf czy techniki, aż do 6 rano. W naszej szkole to nic dziwnego - kilka razy w roku zdarza się, że uczniowie nocują w szkole rozwijając dodatkowo swoje zainteresowania i integrując się ze sobą. Podstawa to chęć bycia ze sobą i ciekawie zorganizowane zajęcia.
W tym roku zajęcia dla naszej klasy 2c zorganizował nauczyciel informatyki i techniki pan Janusz Wróbel. Obfitowały w niespodzianki. Pierwszą było krótkie, ale miłe, spotkanie z byłym wychowawcą p. Miłoszem Różyckim. Później odezwała się do nas poprzez Skypa obecna wychowawczyni p. Kapuścińska. O 22.00 w szkole pojawił się nauczyciel języka polskiego p. Uherek i wytrzymał z nami do północy. Od północy zostaje już tylko p. Wróbel, który częstuje wszystkich przedświątecznym barszczykiem. Następnie "dwa ognie" na sali gimnastycznej. Nad ranem lekcje techniki, a dokładniej przygotowywanie naleśników. To chyba najbardziej oczekiwana część nocnego planu. Potem słuchamy zachęty Billa Gatesa i zaczynamy uczyć się programowania. Wielu z nas spojrzało na zegarki o 5.30 zdziwionych, że to już rano. Czas sprzątać i zbierać się do domu. Nocka szybko przeleciała, bez zmrużenia oka, pozostawiając wiele wspomnień i wrażeń.
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |